Witamy!

W blogu tym zamieszczać będziemy zarówno informacje związane ze szkoleniem jak i nowości dotyczące produktów GinGliders i dokonań pilotów związanych z firmą. Miłej lektury!

załoga GoFLy

czwartek, 1 października 2009

W oczekiwaniu na Hiszpanię...


Pod koniec października ruszamy w Wielkim Alem dograć szczegóły przed planowanymi na jesień i zimę szkoleniami w Andaluzji. Kilka dobrych kontaktów mamy i jest duża szansa na to, żeby miejscówki fajne i nie tłoczne na potrzeby szkoleń wykorzystać. Skład na pierwszy wyjazd zapowiada się znakomicie! Wrzucam jeszcze kilka zdjęć Wojtka Hernika sprzed kilku dni zaledwie.

I etap zakończony



W niedzielę zakończyliśmy pierwszy etap. W środę po dogrywce z teorii odbyło się uroczyste wręczenie zaświadczeń i książek lotów. Fajnie było spotkać się w większym gronie. W sobotę startujemy ze szkoleniem na etap drugi. Działać będziemy w Beskidzie Wyspowym i sami jesteśmy ciekawi jak to wszystko pójdzie i jak sprawnie uda się to przeprowadzić. Zaczęliśmy też działać i przygotowywać startowiska jeszcze przed nadejściem zimy. Tak troszkę trymujemy krzaczki to tu to tam, żeby na wiosnę mniej pracy było.

wtorek, 22 września 2009

zdjęcia jeszcze...

Leci Ania. Zdjęcie Jędrzej. Poniżej dywizjon 303. Zdjęcie Wojtek.

Rafał Łuckoś Mistrzem Polski

To już nie taki super gorący news, trochę się zagapiłem z aktualizacją... Rafał został Mistrzem Polski podczas rozgrywanych w słoweńskim Kobaridzie zawodów. Latanie wymagające i konkurencje podobno piękne. Więcej szczegółów tutaj: http://www.jelkin-hram.com/polishopen09/?url=results. Rafał latał na Boomerangu 6, produkcji GinGliders. Gratulacje!

kilka tandemów też było

Sporo polataliśmy też w tandemie ostatnio. Z kursantami dla urozmaicenia wietrznego dnia i z szykującym się do zamążpójścia kawalerem. Ze Śnieżnicy i Ciecienia. Choć starty na tym ostatnim miejscami wymagające;-)

szkolimy, szkolimy, szkolimy!


Wrzesień intensywny. W miniony weekend kameralne grupy, ale praca na dwie zmiany. Wszystko zagrało idealnie. Jedni skończyli a drudzy doskonalili swoje umiejętności. Dużo fajnych zdjęć i super ekipa. Tylko Gabriel trochę się martwi, nie zawsze udanymi startami. Ale przecież raz lepiej raz gorzej; jak to na początku. W najbliższy weekend dalszy ciąg. Czwarty i piąty dzień kursu na etap I. Dywizjon 303 w gotowości i jak pogoda dopisze to jakieś wyższe latanie na koniec się kroi. Autorzy zdjęć: Jędzej Szalacha i Wojtek Hernik. Dzięki wielkie za zgodę na zamieszczenie!